Przyznaję się! Nie przepadam za szparagami, wiem że to niepoprawne politycznie ;)) zwłaszcza o tej porze roku, ale tak jest. Smakują mi w połączeniu z innymi intensywnymi smakami jak tutaj z musztardą, miodem, boczkiem lub gdy są jednym z wielu składników potrawy. Przepis wyszperałam na blogu Kwestia Smaku, wydawał się dla mnie idealny i nie zawiódł, wszystko wyszło przepysznie.
Składniki:
1 pęczek zielonych szparagów (około
16 sztuk)
1 pojedyncza pierś kurczaka (około 300 g)
1 pojedyncza pierś kurczaka (około 300 g)
4 cienkich plasterków wędzonego
boczku (oryginalny przepis podaje 8 plasterków, ja użyłam 4)
4 krótkie gałązki rozmarynu
oliwa z oliwek, sól i pieprz
Sos musztardowy z miodem:
1 czubata łyżka musztardy gruboziarnistej
1 łyżka miodu
6 łyżek śmietanki kremowej 30%
sól i pieprz
4 krótkie gałązki rozmarynu
oliwa z oliwek, sól i pieprz
Sos musztardowy z miodem:
1 czubata łyżka musztardy gruboziarnistej
1 łyżka miodu
6 łyżek śmietanki kremowej 30%
sól i pieprz
ugotowane młode ziemniaki
Piekarnik nagrzać do 200 stopni
(grzanie góra i dół). Wymieszać musztardę z miodem. Odłożyć 1
łyżkę mieszanki do posmarowania roladek a resztę wymieszać ze
śmietanką kremową, doprawić solą i pieprzem.
Szparagi opłukać, odłamać
zdrewniałe końce. Pierś kurczaka przekroić w poprzek na 2 części,
rozbić tłuczkiem na około 1 cm filet, podzielić na 4 części.
Kurczaka i szparagi doprawić solą, pieprzem i wysmarować 1 łyżką
oliwy.
Odkroić skórkę z boczku wraz z
częścią tłuszczu. Zawinąć po 4 szparagi w kawałek piersi
kurczaka a następnie w plasterek boczku, pod boczek wcisnąć
rozmaryn i ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Wierzch posmarować
odłożoną mieszanką musztardy i miodu wymieszanych z 1 łyżeczką
oliwy. Główki przykryć paskiem folii aluminiowej aby się za
bardzo nie zrumieniły. Wstawić do nagrzanego piekarnika na 20-25
minut. Na 5 minut przed końcem pieczenia wlać sos musztardowy
pomiędzy roladki. Piec do końca przewidzianego czasu. Do naczynia
ze szparagami włożyć pokrojone ziemniaki i od razu podawać.
codziennie czytam wpisy o szparagach i codziennie nie mogę się nadziwić że nigdy mnie to nie nudzi a wręcz odwrotnie :)))
OdpowiedzUsuńO tak, teraz jest szał szparagowy i rabarbarowy, to jest świetne, że jest moda na sezonowe produkty. Ja czekam na sezon truskawkowy mogę godzinami przeglądać przepisy na ciasta z truskawkami ;))
UsuńWygladaja rewelacyjnie! Az chce sie jesc:-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie można na blogu przekazać zapachu bo danie pachniało rewelacyjnie tak jak wygląda. Dziękuję za wpis.
UsuńPozdrawiam
Monika