Kolejna w tym roku przeprowadzka, jeszcze nie wiem jak będzie gotować się w nowej kuchni i jeszcze nie mam nowego piekarnika, więc piekę ciasta u mamy... żadne wymyślne, raczej proste w formie i smaku... To ciasto dla tych, którzy nie lubią nadmiernie słodkich ciast, składniki tego wypieku mogą wskazywać na coś wręcz odwrotnego, ale w efekcie ciasto ma dymny, niezbyt słodki smak, można więc śmiało poeksperymentować ze słodkimi polewami.
Składniki:
2,5 szklanki mąki pszennej
1 szklanka napoju gazowanego cola dowolnej marki
4 jajka
1 szklanka oleju
1 szklanka cukru trzcinowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki orzechów włoskich
2-3 łyżki melasy (do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością lub herbatami)
3 łyżki kakao
Orzechy posiekać na mniejsze kawałki. Oddzelić białka od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę z cukrem (nic nie szkodzi jeśli cukier w całości się nie rozpuści), dodać żółtka, melasę i ciągle ucierając mikserem dodawać stopniowo, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao oraz olej. Kiedy składniki się połączą, dodać colę i miksować na wolnych obrotach aż masa będzie gładka. Na koniec wmieszać łyżką posiekane orzechy. Wylać do formy i piec ok 55-60 minut w temperaturze 200 stopni. Ja użyłam formy o średnicy 28 cm, ale jeśli użyjecie mniejszej ciasto urośnie wyższe.
Na wierzch ciasta wyłożyłam zredukowaną na ogniu domową konfiturę wiśniową i polałam białą czekoladą.
Smacznego!
Wygląda na wilgotne i pyszne, jeszcze ta biała czekolada... uwielbiam białą czekoladę:)
OdpowiedzUsuńZ colą ? Fajny pomysł !
OdpowiedzUsuń