środa, 21 listopada 2012

Chlebek bananowy Sophie Dahl a la babka


Uwielbiam patrzeć na Sophie jak gotuje, zawsze wprowadza sielski i romantyczny nastrój, który mi się bardzo udziela i sprawia, że się odprężam. Kocham też jej książki, są pełne ciepła i melancholii. Całkiem niedawno ukazała się po polsku jej druga książka pt. Na każdą porę. Jeszcze niczego z tej książki nie ugotowałam, za to przypomniałam sobie o bardzo popularnym przepisie Sophie na chlebek bananowy, który zawsze piekę jak jest zimno i nie ma już owoców sezonowych. Tym razem ciasto wyłożyłam do foremki na babkę i udał się równie smaczny.

Składniki:
75 g miękkiego masła
4 rozgniecione bardzo dojrzałe banany
1 szkl. cukru trzcinowego (dodaję trochę mniejszą ilość bo lubię mniej słodki)
1 jajko
1 łyż. ekstraktu waniliowego, bądź jeden cukier waniliowy
1 łyż sody oczyszczonej
szczypta soli
1,5 szkl. mąki (ja dodaję pszenną, Sophie poleca orkiszową)

Rozgniecione w misce banany ucieramy z masłem, cukrem, jajkiem i ekstraktem waniliowym. Dodajemy sodę, sól i na końcu mąkę. Mieszamy i przekładamy do wysmarowanej masłem foremki. Chlebek/babka piecze się około godziny w piekarniku rozgrzanym do 180°. Smakuje świetnie nawet kilka dni po upiczeniu, jeśli włożymy kawałki do opiekacza.


Przepis pochodzi z książki Apetyczna panna Dahl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...